Komentarze

Powrót

Za wcześnie na szczepionkowe przegrupowania

12.11.2020
Za wcześnie na szczepionkowe przegrupowania

Poniedziałkowa informacja Alberta Bourla, prezesa koncernu Pfitzer, o znaczącym postępie w pracach nad szczepionką na COVID-19 oraz wysokiej skuteczności badanego preparatu, spowodowały dynamiczną reakcję na niemal wszystkich segmentach rynku finansowego oraz na giełdach towarowych. Nadzieje na szybkie opanowanie pandemii i poprawę koniunktury w globalnej gospodarce, pchnęły w górę indeksy giełdowe notowania części surowców oraz doprowadziły do przeceny większości bezpiecznych aktywów. Główne wskaźniki na naszym kontynencie kończyły poniedziałkową sesję zwyżkami sięgającymi od 5 do ponad 7 proc. WIG20 zyskiwał „tylko” 4 proc., ale trzeba pamiętać, że miał za sobą jednej z najlepszych tygodni w historii, zwyżkując w ciągu poprzednich pięciu sesji 12 proc. Kolejne dni przyniosły kontynuację pozytywnych tendencji, ale o euforii już nie było mowy. Podobnie było w przypadku indeksów nowojorskiego parkietu, które w poniedziałek zwyżkowały zdecydowanie mniej dynamicznie, ale ustanowiły kolejne historyczne rekordy. Ale już pod koniec poniedziałkowej sesji widoczne były symptomy realizacji zysków, a kolejne dni przyniosły już tylko niewielkie zwyżki. To wyhamowanie należy traktować jako sygnał ostrzegawczy przed nadmiernym optymizmem. Spore przetasowania nastąpiły też w ramach poszczególnych segmentów rynku akcji. Najmocniej w górę szły notowania walorów spółek najmocniej poszkodowanych przez pandemię, zaś mocnej przecenie ulegały akcje firm, które w jej trakcie korzystały. To zjawisko wyraźnie widoczne było także na warszawskiej giełdzie, gdzie papiery CCC i LPP rosły po 16-19 proc., akcje PGE, Lotosu i PKN Orlen szły w górę po 13-15 proc., mocno zwyżkowały także akcje banków. Za to papiery na przykład Mercatora czy Biomedu taniały po 13-17 proc.

Euforia zagościła w przypadku części surowców. Ceny ropy naftowej skoczyły w poniedziałek o ponad 8 proc., a do środy zyskiwały łącznie niemal 14 proc. Sięgającej 5 proc. przecenie uległo z kolei złoto, którego notowania zbliżyły się do 1850 dolarów za uncję, czyli do poziomu najniższego od prawie czterech miesięcy. Mocno zniżkowały ceny obligacji skarbowych, w wyniku czego rentowność amerykańskich papierów dziesięcioletnich wzrosła do ponad 0,9 proc. i była najwyższa od połowy marca.

Na ostrożność w przewidywaniu rynkowych tendencji w najbliższej przyszłości wskazują zarówno dynamika pierwszej reakcji inwestorów, ale szybkie jej wygasanie w kolejnych dniach. Należy bowiem zdawać sobie sprawę, że do masowej produkcji szczepionki oraz szczepień, do wygaśnięcia pandemii droga jeszcze bardzo daleka, a nadmierny optymizm dotyczący przyszłej poprawy koniunktury gospodarczej może zostać przejściowo przytłumiony przez wyniki czwartego kwartału, które raczej nie będą tak dobre, jak się wcześniej spodziewano.

Michał Stanek
Sprawdź naszą ofertę
Jeśli chcesz odkładać zarabiać lepiej niż na lokacie
Dowiedz się więcej