Informacja o niższej niż się spodziewano październikowej inflacji w Stanach Zjednoczonych spowodowała dynamiczną reakcję w niemal wszystkich segmentów rynku finansowego. Obniżenie się dynamiki zarówno inflacji konsumenckiej, jak i bazowej, utwierdza przekonanie że cykl zaostrzania polityki pieniężnej Fed został zakończony i być może około połowy przyszłego roku można wypatrywać pierwszej obniżki stóp procentowych w USA. Taka perspektywa dawała bykom pewne prawo do ataku. We wtorek S&P500 zwyżkował o 1,9 proc., osiągając poziom najwyższy od początku września. To sprawia, że mamy do czynienia z trzecim z rzędu silnym tygodniowym wzrostem tego indeksu i atakiem na ważny poziom technicznego oporu. Nasdaq Composite wzrósł o 2,4 proc., pokonując poziom 14 0000 punktów. Dynamicznie osłabiła się amerykańska waluta. Kurs euro wzrósł o 1,7 proc., zbliżając się do 1,88 dolara, czyli do poziomu najwyższego od końca sierpnia. Dollar Index zniżkując 1,5 proc. zaliczył najmocniejszy dzienny spadek od listopada ubiegłego roku. Rentowność amerykańskich obligacji dziesięcioletnich zeszła w okolice 4,45 proc., do poziomu najniższego od końca września. Te ruchy mogą mieć istotne znaczenie dla rynków w najbliższych tygodniach.

Prawdziwą euforię można było obserwować na warszawskim parkiecie. WIG20 zyskał we wtorek 4,85 proc., osiągając poziom najwyższy od lutego ubiegłego roku, a indeks szerokiego rynku, po zwyżce o prawie 4,2 proc., znalazł się zaledwie 1 proc. poniżej historycznego rekordu. W przypadku obu głównych indeksów stwarza to dobry punkt wyjścia do kontynuacji tendencji zwyżkowej. A warto zwrócić uwagę, że WIG20 od początku roku zyskuje już 25 proc., a WIG idzie w górę o 29 proc., co plasuje je w gronie najmocniej zwyżkujących wskaźników na świecie. Uwagę zwraca tę dynamiczna aprecjacja naszej waluty, w wyniku której kurs dolara zszedł w okolice 4 zł, a kurs euro spadł poniżej 4,4 zł. Wskutek tego WIG20 w wyrażony w amerykańskiej walucie skoczył we wtorek aż o ponad 7 proc. Umocnienie się złotego, trwające już od pierwszych dni października będzie też mieć korzystny wpływ na proces dezinflacji w Polsce.