Ostatnie dwa tygodnie przynoszą zdecydowane umocnienie się amerykańskiej waluty. Kurs euro spadł w ostatnich dniach poniżej 1,18 dolara, a Dollar Indeks przekraczał momentami 93 punkty, czyli poziom najwyższy od końca marca. Warto także zwrócić uwagę, że obecna zwyżka stanowi kontynuację tendencji trwającej od końca maja, czyli od półtora miesiąca. O ile ostatnie przyspieszenie wzrostu można wiązać z narastającą awersją do ryzyka, spowodowaną między innymi obawami związanymi z szybkim rozprzestrzenianiem się wersji Delta koronawirusa i możliwymi konsekwencjami tego procesu dla globalnej gospodarki, o tyle u podstaw całej wspomnianej sekwencji umacniania się dolara stoją prawdopodobnie głębsze przyczyny. Po pierwsze, amerykańska gospodarka wraca do zdrowia o wiele bardziej dynamicznie, niż dzieje się to w większości pozostałych państw, szczególnie zaś względem strefy euro. Po drugie, amerykańska rezerwa federalna jest jednak nieco bliżej rozpoczęcia normalizacji polityki pieniężnej, niż w naszym regionie, o czym świadczy ostatnie posiedzenie Europejskiego Banku Centralnego, który jeszcze bardziej łagodzi swoją retorykę. Oba te czynniki sprzyjają dolarowi. Dodatkowo, niechęć do ryzyka i obawy o koniunkturę gospodarczą napędzają wzrost cen amerykańskich obligacji skarbowych.
Do tej pory mocny dolar nie wpłynął zbyt negatywnie na sytuację na rynkach finansowych, ale należy zauważyć, że wraz z jego aprecjacją rozpoczęła się spadkowa korekta na rynkach wschodzących. Od początku czerwca MSCI Emerging Markets zniżkuje o 5 proc., a WIG20 tkwi w uporczywym trendzie bocznym, wzmagając niepewność co do kierunku dalszego rozwoju sytuacji. W tych warunkach stabilizację wartości indeksu naszych największych spółek należy interpretować pozytywnie. Poprzednią, marcową falę umocnienia dolara WIG20 odczuł nieco gorzej. Optymistyczne jest również to, że ewentualne odwrócenie, bądź nawet wyhamowanie aprecjacji amerykańskiej waluty może uwolnić potencjał wzrostowy naszego rynku, podobnie jak miało to miejsce w kwietniu i maju. W tym czasie indeks dolara zniżkował o 4 proc., a WIG20 wzrósł o 20 proc., a tę tendencję kontynuował jeszcze przez niemal cały czerwiec.