Komentarze

Powrót

Rozchwianie nastrojów na giełdach

20.01.2021
Rozchwianie nastrojów na giełdach

Teza o spokojnym początku roku na rynku akcji wciąż pozostaje aktualna, jednak nie sposób zauważyć nawet niezbyt wielkich zmian. Po ustanowieniu w pierwszym tygodniu rekordowych wartości przez indeksy na głównych światowych giełdach, nastała kilkudniowa stabilizacja, następnie łagodna i krótkotrwała spadkowa korekta. Obecnie mamy do czynienia z niewielkimi wahaniami nastrojów, a „nieskoordynowane” ruchy świadczą o utrzymującej się niepewności i niezdecydowaniu inwestorów. Z jednej strony mamy sporą grupę tych, którzy byliby skłonni realizować zyski, w wielu przypadkach pokaźne, z drugiej zaś tych, którzy jeszcze zastanawiają się, czy nie wskakiwać do wciąż pnącego się w górę pociągu. W efekcie każdy spadek stanowi impuls do kupowania akcji i dopóki tak będzie, nie grozi nam raczej większa korekta.

Bardzo dobre nastroje panują także na rynkach wschodzących. MSCI Emerging Markets bije kolejne rekordy, a kapitał płynie tam szerokim strumieniem. Na tym tle nieco zaskakuje zachowanie naszego parkietu w ostatnich dniach. Po śmiałym ataku indeksu największych spółek z pierwszej dekady stycznia na poziom 2100 punktów, nastąpiła zdecydowana reakcja podaży, sprowadzająca WIG20 w okolice 2000 punktów. W ostatnich dniach o ten właśnie poziom toczy się walka między bykami a niedźwiedziami. Przybiera ona coraz ostrzejszą formę. O ile na giełdach światowych sesyjne wahania wskaźników nie przekraczają 1 proc., o tyle u nas oscylują one wokół 2 proc. Być może to lokalna specyfika, ale nie można wykluczyć, że to sygnał zbliżających się poważniejszych przetasowań na rynkach światowych. Wcześniej niejednokrotnie zdarzało się, że indeks naszych największych firm z wyprzedzeniem sygnalizował bardziej uniwersalne tendencje.

Michał Stanek
Sprawdź naszą ofertę
Jeśli chcesz odkładać zarabiać lepiej niż na lokacie
Dowiedz się więcej