Przekroczenie przez indeks szerokiego rynku warszawskiej giełdy rekordowego poziomu 100 tys. punktów niezaprzeczalnie jest powodem do dumy i optymizmu na dalszą przyszłość. Tym bardziej, że wskaźniki naszego parkietu w tym roku plasują się w gronie świtowych liderów pod względem dynamiki wzrostu. Na tym tle warto zwrócić uwagę na dwa spostrzeżenia. Po pierwsze, konsekwencja popłaca. Mowa tu oczywiście o konsekwentnym realizowaniu planu przez inwestorów, którzy w swoich portfelach mają znaczący udział polskich akcji. W ciągu poprzednich lat ich cierpliwość bywała wystawiana na trudne próby, ale per saldo raczej się opłaciło. Nagroda choćby za pierwsze miesiące obecnego roku jest sowita. Druga uwaga, to przypomnienie starej zasady, że nie zawsze opłaca się wskakiwać do odjeżdżającego pociągu. Stopy zwrotu robią wrażenie, ale to nie oznacza, że w dalszej części roku będą równie wysokie. Perspektywy są korzystne w wielu obszarach, poczynając od kondycji polskiej gospodarki, po szanse na zakończenie wojny w Ukrainie. Warto także zwrócić uwagę na zwrot w retoryce banku centralnego, dającej sygnał do rychłej obniżki stóp procentowych. W tym kontekście bardzo prawdopodobna korekta notowań na warszawskiej giełdzie będzie stanowiła dobrą okazję do kupna akcji. Na tym jednak nie koniec, bowiem sygnalizowane rozpoczęcie luzowania polityki pieniężnej powinna skłaniać do uzupełnienia portfela o fundusze papierów dłużnych. Warto także zwrócić uwagę na naszą walutę. Złoty jest obecnie bardzo mocny względem dolara. To po części redukuje zyski rodzimych inwestorów, lokujących środki w zagraniczne akcje, czy choćby w bijące rekordy złoto. Co prawda wszystko wskazuje na to, że osłabienie dolara jest jednym z celów Donalda Trumpa, nie oznacza to jednak, że złoty nie będzie się osłabiał, choćby w kontekście wspomnianego luzowania polityki pieniężnej. Tym samym otworzyć się mogą nowe możliwości osiągania zysku z zakupu aktywów denominowanych w dolarach. W najbliższych miesiącach nie powinno więc zabraknąć inwestycyjnych okazji, szczególnie że paleta atrakcyjnych aktywów zdaje się być dość szeroka i sprzyjająca dywersyfikacji portfela.