Drugi tydzień października przynosi kontynuację dobrych nastrojów na większości światowych parkietów, choć impet zwyżki jest już nieco mniejszy niż na początku miesiąca, a we wtorek widać było lekkie schłodzenie optymizmu. Niemniej jednak, biorąc pod uwagę ilość czynników ryzyka, można uznać, że rynki wykazują wyjątkową siłę. Nie przejmują się ani nasilającą się drugą falą pandemii koronawirusa, ani spowolnieniem tempa odbudowy gospodarki po wiosennej zapaści, ani przedłużającymi się negocjacjami kolejnego pakiety stymulacji w Stanach Zjednoczonych, ani kłopotami w uzgodnieniu umowy między Unią Europejską a Wielką Brytanią, ani wreszcie niepewnością związaną z wynikiem zbliżających się wyborów prezydenta USA. Od dołka wrześniowej korekty, S&P500 wzrósł już o ponad 8 proc., Dow Jones o 7 proc., a Nasdaq Composite poszedł w górę o 11 proc. Znacznie skromniejszy nieznacznie przekraczający 4 proc. wzrost zanotował niemiecki DAX, a paryski CAC40 poszedł w górę o 5 proc. Dobrze radzi sobie także indeks rynków wschodzących, który od końca września zwyżkuje o ponad 7 proc. Być może inwestorzy wykorzystują jeszcze ostatnie chwile na osiąganie zysków z bardziej ryzykownych aktywów, choć spodziewają się zwiększonych perturbacji w kolejnych tygodniach, związanych głównie z rozwojem pandemii i amerykańskimi wyborami. Obawy w dużym stopniu łagodzone są dzięki ekstremalnie luźnej polityce pieniężnej oraz determinacji rządów we wspieraniu gospodarki potężnymi zastrzykami pieniędzy.

Po rewelacyjnych pierwszych dniach notowań akcji Allegro, optymizm powraca także na warszawski parkiet, który do niedawna wyraźnie pozostawał w tyle. Początek środowej sesji jest bardzo obiecujący, mimo słabszych nastrojów na świecie. Być może to początek odrabiania dystansu, choćby względem emerging markets. W czasie, gdy MSCI EM zwyżkował, nasz WIG20 w ciągu ostatnich dwóch miesięcy poszedł w dół o prawie 10 proc. Tak duże dysproporcje zazwyczaj w co najmniej średnioterminowym horyzoncie ulegają zniwelowaniu, a więc można mieć nadzieję na wystąpienie takiej tendencji w nieodległym czasie, tym bardziej, że opinie o perspektywach naszej gospodarki są coraz bardziej optymistyczne, co potwierdziły ostatnio zarówno agencje ratingowe, jak i Międzynarodowy Fundusz Walutowy, podwyższając prognozy na obecny i przyszły rok.