Amerykańska rezerwa federalna zgodnie z oczekiwaniami większości analityków pozostawił na listopadowym posiedzeniu stopy procentowe na niezmienionym poziomie. Zmiany na rynkach finansowych były po ogłoszeniu tej decyzji niewielkie, ale poprawa nastrojów inwestorów była widoczna. Retoryka Fed nie uległa zmianie. Podkreślono konieczność ograniczania inflacji i jednocześnie oceniono, że aktywność amerykańskiej gospodarki pozostaje silna. Dalsze ruchy w polityce pieniężnej zależeć będą od napływających danych. Fed zbyt wielu wskazówek więc nie dostarczył, ale inwestorzy są niemal przekonaniu, że w tym roku stopy już w górę nie pójdą, a w połowie przyszłego roku można się spodziewać ich obniżenia. To daje dobre rokowania dla rynków akcji na kolejne miesiące. W najbliższych tygodniach sprzyjać im powinny także tradycyjne efekty sezonowe. Końcówka roku zapowiada się więc korzystnie dla posiadaczy akcji. Z poprawy nastrojów powinien korzystać nasz parkiet, który w październiku i tak zachowywał się bardzo dobrze. Sprzyjać temu będzie także osłabienie dolara. Co ważne, po decyzji Fed w dół poszła rentowność amerykańskich obligacji skarbowych, która od pewnego czasu niekorzystnie wpływała na sytuację w wielu segmentach światowego rynku finansowego.