Komentarze

Powrót

Banki centralne pod obserwacją

19.08.2019

Polityka pieniężna głównych banków centralnych od dłuższego już czasu koncentruje na sobie uwagę inwestorów, którzy poszukują w niej wskazówek i impulsów do działania. W najbliższych dniach pole do obserwacji znów się rozszerzy, za sprawą publikacji treści dyskusji, jaka toczyła się w trakcie lipcowych posiedzeń Europejskiego Banku Centralnego i amerykańskiej rezerwy federalnej. Choć wydaje się, że EBC dość jasno określił kierunek swoich działań, to jednak wciąż nie do końca można określić zarówno determinację do ich podjęcia, jak i przewidzieć jakie narzędzia zostaną użyte do podtrzymania słabnącej koniunktury w strefie euro. Lektura głosów w dyskusji może więc być dość ciekawa. Jeszcze bardziej interesująca może być analiza rozkładu głosów w ramach Fed, bowiem Jerome Powell swoimi niedawnymi wypowiedziami narobił sporo zamieszania. Chodzi o stwierdzenie, mówiące że lipcowej obniżki stóp procentowych nie należy traktować jako pierwszego kroku w cyklu łagodzenia polityki pieniężnej, stojące w wyraźnej sprzeczności z oczekiwaniami inwestorów, liczących na kolejne redukcje kosztu pieniądza. W przypadku Fed ważna będzie jednak nie tylko publikacja protokołu z lipcowego posiedzenia, ale przede wszystkim to, co powie Jerome Powell w trakcie rozpoczynającego się w najbliższy czwartek sympozjum w Jackson Hole, czyli corocznego zjazdu bankierów centralnych i finansistów z całego świata. Szef rezerwy federalnej z pewnością będzie musiał odnieść się do wspomnianej wypowiedzi i rozszerzyć nieco wiedzę o zamiarach kierowanego przez siebie gremium. Co powie, trudno przewidzieć, ale można mieć pewność, że na rynkach będzie się działo ciekawie.

Michał Stanek
Sprawdź naszą ofertę
Jeśli chcesz odkładać zarabiać lepiej niż na lokacie
Dowiedz się więcej